Prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał pozytywną decyzję o wydaniu zgody na otwarty dostęp dla niemieckiego FlixTraina na trasie Warszawa – Poznań – Berlin w latach 2025-2030. Co istotne, decyzja nie nakłada żadnych ograniczeń w zakresie sprzedaży biletów na podróże między Warszawą a Poznaniem. Połączenia miałyby być realizowane z wykorzystaniem składów wagonowych.
W ubiegłym roku w listopadzie niemiecki przewoźnik kolejowy FlixTrain uzyskał pozytywną decyzję Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego w zakresie otwartego dostępu na trasie Warszawa – Poznań – Berlin, w ramach której przyznano mu prawo do uruchomienia dwóch par pociągów na dobę od grudnia 2025 roku, o czym informowaliśmy wówczas na łamach „Rynku Kolejowego”. Zgodnie z wydaną wówczas decyzją, nowe połączenia miałyby być dostępne wyłącznie w relacjach międzynarodowych. Oznacza to, że pasażerowie nie mogliby nabyć biletów na podróże w relacji pomiędzy Poznaniem a Warszawą.
Kwiecień przyniósł jednak wydanie przez Prezesa UTK nowej decyzji w sprawie otwartego dostępu dla FlixTrain. Została ona wydana w dniu 7 kwietnia, natomiast w dzienniku urzędowym regulatora rynku pojawiła się 24 kwietnia. Zgodnie z decyzją, FlixTrain miałby uruchomić 2 pary pociągów dziennie w relacji Warszawa Wschodnia – Berlin Hauptbahnhof z postojami w Warszawie Centralnej, Warszawie Zachodniej, Poznaniu Głównym oraz Berlinie Ostbahnhof. Połączenia byłyby obsługiwane składami wagonami, zapewniającymi przynajmniej 240 miejsc siedzących 2. klasy z wydzielonymi strefami przeznaczonymi dla rodzin z dziećmi oraz osób o ograniczonej mobilności ruchowej.
Co istotne, w przeciwieństwie do decyzji z listopada ubiegłego roku, nowa decyzja umożliwia przejazd w relacji z Poznania do Warszawy. Bilety nie będą dostępne jedynie na relacje w granicach Berlina oraz Warszawy. Jak czytamy w decyzji, ograniczenie liczby połączeń lub skrócenie trasy będzie możliwe wyłącznie w przypadku zaistnienia niemożliwych do przewidzenia czynników zewnętrznych, związanych z działalnością zarządcy infrastruktury kolejowej lub oddziaływaniem tzw. siły wyższej, przy czym w tej sytuacji FlixTrain musiałby w każdym tego rodzaju przypadku przekazać stosowną informację Prezesowi UTK.
Założenia proponowanego rozkładu jazdy są dość wyśrubowane. Czas przejazdu w pełnej relacji miałby bowiem wynieść tylko 5 godzin i 8 minut. Wprawdzie pociągi PKP Intercity pokonują tą relację znacznie dłużej, bo w 5 godzin i 42 minuty, jednak z postojami w Kutnie, Koninie, Zbąszynku, Świebodzinie, Rzepinie i Frankfurcie nad Odrą. Tymczasem FlixTrain nie tylko nie zamierza zatrzymywać się w żadnym spośród wyżej wymienionych miast, ale również założył zaledwie 2-minutowy postój w stolicy Wielkopolski. Z drugiej strony przyjęto konserwatywne założenia w zakresie czasu przejazdu między Warszawą Centralną a Poznaniem Głównym, który miałby wynieść 2 godziny i 30-35 minut, podczas gdy rozkładowy czas przejazdu najszybszych pociągów PKP Intercity, niezatrzymujących się w Kutnie i Koninie, wynosi 2 godziny i 19-20 minut.
Należy jednak mieć na względzie fakt, iż rozkład jazdy zawarty w załączniku do decyzji Prezesa UTK ma charakter orientacyjny. W samej decyzji zawarto zresztą zastrzeżenie, że w ostateczności godziny kursowania pociągów FlixTrain będą mogły być inne, na co wpływ może mieć choćby przepustowość infrastruktury kolejowej, czy też obowiązujące priorytety przy układaniu rozkładu jazdy. Warto dodać, że podczas postępowania administracyjnego, związanego z wydawaniem decyzji dotyczącej otwartego dostępu, PKP Intercity przekazało oświadczenie, w którym poinformowało o braku zamiaru składania wniosku o tzw. badanie równowagi ekonomicznej. Przypomnijmy, że w przeszłości tego rodzaju wnioski przeważnie umożliwiały skuteczne zablokowanie wydania pozytywnej decyzji przez Prezesa UTK. Odejście od ich składania zapowiedział krótko po powołaniu nowy szef polskiego przewoźnika, Janusz Malinowski.